Golden holoś od Golden Rose w tą golden jesień :D
Zezłociło mi się w tytule notki, prawda? A nie tylko w tytule, to i na paznokciach. Lakier o którym dziś mowa mam od lipca, ale tylko dwa razy gościł na paznokciach. Czekał na nadejście jesieni. I się doczekał. Kto? Co? Lakier holograficzny nr 111 firmy Golden Rose.
Sabbatha polecając ten lakier miała rację - jest śliczny. Podobno wersja srebrna szałowa nie jest, ale na złotą narzekać nie mogę. Być może nie jestem obiektywna, bo uwielbiam lakiery holograficzne. No ale same zobaczcie i oceńcie.
Opis od producenta:
"Linia lakierów, do produkcji których użyto unikalnej technologii. Manicure wykonany przy pomocy lakieru holograficznego sprawia, że paznokieć mieni się wszystkimi kolorami tęczy. Niewielka buteleczka zmieści się w każdej kosmetyczce, również w podróży. Dostępny w bogatej kolorystyce."
Producent twierdzi, że wystarczy jedna warstwa lakieru. Ja jestem zgoła odmiennego zdania. Na swoje paznokcie nałożyłam dwie warstwy lakieru i dopiero wtedy uzyskałam pełne krycie.
Trwałość to sprawa indywidualna, ale mnie nie powaliła. Po dwóch dniach mam dość mocno starte końce paznokci. Z każdym dniem wygląda to gorzej.
Schnięcie standardowe. Cudów nie ma, trzeba się uzbroić w odrobinę cierpliwości.
Pojemność - 5,5 ml.
Cena - ok 7zł.
Dostępność - w małych drogeriach lub w sklepie internetowym
No i jak Wam się podoba? Ja po skróceniu paznokci wolę używać takich delikatniejszych kolorów jak ten właśnie. Drobinki zatopione w lakierze ślicznie mienią się w świetle, zaś w cieniu uspakajają się i nie iskrzą tak bardzo. To mój typ na jesienne dni!
Sabbatha polecając ten lakier miała rację - jest śliczny. Podobno wersja srebrna szałowa nie jest, ale na złotą narzekać nie mogę. Być może nie jestem obiektywna, bo uwielbiam lakiery holograficzne. No ale same zobaczcie i oceńcie.
Opis od producenta:
"Linia lakierów, do produkcji których użyto unikalnej technologii. Manicure wykonany przy pomocy lakieru holograficznego sprawia, że paznokieć mieni się wszystkimi kolorami tęczy. Niewielka buteleczka zmieści się w każdej kosmetyczce, również w podróży. Dostępny w bogatej kolorystyce."
Producent twierdzi, że wystarczy jedna warstwa lakieru. Ja jestem zgoła odmiennego zdania. Na swoje paznokcie nałożyłam dwie warstwy lakieru i dopiero wtedy uzyskałam pełne krycie.
Trwałość to sprawa indywidualna, ale mnie nie powaliła. Po dwóch dniach mam dość mocno starte końce paznokci. Z każdym dniem wygląda to gorzej.
Schnięcie standardowe. Cudów nie ma, trzeba się uzbroić w odrobinę cierpliwości.
Pojemność - 5,5 ml.
Cena - ok 7zł.
Dostępność - w małych drogeriach lub w sklepie internetowym
No i jak Wam się podoba? Ja po skróceniu paznokci wolę używać takich delikatniejszych kolorów jak ten właśnie. Drobinki zatopione w lakierze ślicznie mienią się w świetle, zaś w cieniu uspakajają się i nie iskrzą tak bardzo. To mój typ na jesienne dni!
dziwny, ale intrygujący.... z tymże dla mnei chyba za jasny
OdpowiedzUsuńMi na moich krótkich pazurach odpowiadają jasne lakiery :)
Usuńno mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńbajerancki :D
OdpowiedzUsuńZupełnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z takimi błyskotkami ^^
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z piaskiem:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńcacuszko!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPowiem jedno: Piasek Pustyni :)
OdpowiedzUsuńWow! wygląda cudownie! :)) Mam nadzieję, że kiedyś go dorwę w jakiejś drogerii :))
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
hmm..lubię brokacik, ale ten odpada
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery holograficzne gdzie można je kupic prosze powiedz szukam tych z golden rose i nigdzie jeszcze nie dostałam ...
OdpowiedzUsuńGenialny kolor, podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) ja mam srebrny i grafitowy i uważam, że są również cudne ;)
OdpowiedzUsuń