Miał być czasoumilacz i relaksator, a jest ... śmiech na sali :D
Jak już powszechnie wiadomo Rodzynka kąpielowym amatorem jest. Lubi wszelakiego rodzaju tabletki, kule musujące, płyny, żele i inne bajery do kąpieli. Ma ładnie pachnieć i odstresowywać. Tymi wyznacznikami się kieruję.
Niedawno wpadły mi w ręce musujące kostki do kąpieli Spa Aroma o zapachu arbuza. Tjaaa...arbuza ;)
Co o tabletkach ma nam do powiedzenia producent, to widać na fotce powyżej. Teraz ja zacznę swoje marudzenie ;P
Zapach arbuza? Dobre sobie ;) Może w innym życiu, ale nie w tym ;P Pachnie mi to, a właściwie śmierdzi chemiczną wonią morskiej bryzy <wow> Poza tym woda nie pachnie niczym po rozpuszczeniu w niej tabletki. Może to i lepiej, skoro nijak ma się on do arbuza?
Kolor tabletki również nie nawiązuje nijak do arbuza. Chyba, że ktoś widział niebieskie arbuzy? Mi nie było dane takich zobaczyć...
Piana? A co to takiego? Te tabletki nie spowodują pianotoku, ani nawet grama pianki.
Kolor wody...hmmm...ten się zmienia. Woda wygląda niczym błękitna laguna :D Można sobie zafundować plażę w łazience ;)
Cena - 4,59zł
Dostępność - Drogerie Natura <tam je zakupiłam, nie wiem czy jeszcze gdzieś je można znaleźć>
No niestety, mnie te tabletki nie uszczęśliwiły. Ba! Nawet nie usatysfakcjonowały :/
Zapach - porażka... Właściwości nie ma żadnych.
Nieeee, nikt mnie już na te tabletki nie skusi. Nawet niska cena.
Jestem na NIE.
Czemu ja zawsze muszę trafiać na buble do kąpieli? :/
Niedawno wpadły mi w ręce musujące kostki do kąpieli Spa Aroma o zapachu arbuza. Tjaaa...arbuza ;)
Co o tabletkach ma nam do powiedzenia producent, to widać na fotce powyżej. Teraz ja zacznę swoje marudzenie ;P
Zapach arbuza? Dobre sobie ;) Może w innym życiu, ale nie w tym ;P Pachnie mi to, a właściwie śmierdzi chemiczną wonią morskiej bryzy <wow> Poza tym woda nie pachnie niczym po rozpuszczeniu w niej tabletki. Może to i lepiej, skoro nijak ma się on do arbuza?
Kolor tabletki również nie nawiązuje nijak do arbuza. Chyba, że ktoś widział niebieskie arbuzy? Mi nie było dane takich zobaczyć...
Piana? A co to takiego? Te tabletki nie spowodują pianotoku, ani nawet grama pianki.
Kolor wody...hmmm...ten się zmienia. Woda wygląda niczym błękitna laguna :D Można sobie zafundować plażę w łazience ;)
Cena - 4,59zł
Dostępność - Drogerie Natura <tam je zakupiłam, nie wiem czy jeszcze gdzieś je można znaleźć>
No niestety, mnie te tabletki nie uszczęśliwiły. Ba! Nawet nie usatysfakcjonowały :/
Zapach - porażka... Właściwości nie ma żadnych.
Nieeee, nikt mnie już na te tabletki nie skusi. Nawet niska cena.
Jestem na NIE.
Czemu ja zawsze muszę trafiać na buble do kąpieli? :/
W końcu trafisz na coś lepszego :D Musisz się nadziać kilka razy, aż w końcu znajdziesz :D
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć. nienawidzę bubli :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedziec, czego nie kupowac :d
OdpowiedzUsuńnajlepsze do kąpieli są bomby z lusha :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - dopiero zaczynam
cortinabloog.blogspot.com
o kurcze.. to mi przypomina tablety do wc :D
OdpowiedzUsuńNie Ty jedna :(
OdpowiedzUsuńMoje ostatnie kule do kąpieli pachniały pięknie w opakowaniu. A w wodzie wcale
No to już wiem jakiś kostek jutro nie kupić :)
OdpowiedzUsuńJa niestety takich "cudeniek" nie mam szansy poprobowac, nie posiadam wanny ;( zazdroszcze wszystkim, ktorzy ja maja !!!!
OdpowiedzUsuńkaja z http://kaja29.blogspot.com/
A ja cierpię na brak wanny i jedynie o takich produktach mogę poczytać :)
OdpowiedzUsuńTo już wiem czego nie kupować;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, a tak ładnie wyglądają..
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szukaniu czegos idealnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia ;)
One nawet wyglądaja jak takie kostki do kibelka;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, bo też lubię takie bajery do kąpieli. A szczególnie te tanie...
OdpowiedzUsuń