Lakier MNY w kolorze baby pink + nowy nagłówek :D
Hej :)
Miała być notka wczoraj wieczorem, ale dałam ciała. Za to dzisiaj będzie bardzo różowo ;)
Na początku spójrzcie na nagłówek, spójrzcie na notkę, jeszcze raz spójrzcie na nagłówek. Taaak, jest on nowy. Różowy i tylko mój ;P A kto go wykonał? No wiadomo, że nie ja, bo nie wiem jak się robi tak ładne rzeczy. Z tego miejsca bardzo dziękuję Kokosowej Pannie, która poświęciła swój cenny czas i go dla mnie zrobiła, znosząc dzielnie moje grymaszenie :) Jeszcze raz dziękuję :*
Teraz kosmetycznie - na temat lakieru do paznokci MNY o numerze 251, którego kolor roboczo nazywam baby pink ;)
Kupiłam go w promocji ze zmywaczem za jakieś 8zł. Nie liczyłam na cuda, więc się też zbytnio nie przejechałam na nim ;) Ale po kolei.
Buteleczka jest bardzo schludna i estetyczna.
Pędzelek jest wygodny, dobrze się nim maluje, bo jest lekko spłaszczony.
Wysychanie standardowe, nie jest tragicznie i nie trzeba pół dnia/nocy niczego nie dotykać, żeby nie uszkodzić świeżego lakieru ;)
Krycie tragiczne... Mam na paznokciach 3 warstwy, a i to jest mało, bo wolny brzeg mi przebija delikatnie. To nie na moje nerwy. Pewnie przy ciemniejszych kolorach jest z tym lepiej.
Trwałość jest świetna. Nie pamiętam ile dokładnie dni mam go już na paznokciach <około 5-6> i nie mam ani jednego odpryska, jedynie końcówki się starły nieco, ale to nic dziwnego ;)
Wykończenie kremowe, bez jakichkolwiek drobinek, poświaty czy innych cudów.
Tak wyglądają 3 warstwy na paznokciach:
Miała być notka wczoraj wieczorem, ale dałam ciała. Za to dzisiaj będzie bardzo różowo ;)
Na początku spójrzcie na nagłówek, spójrzcie na notkę, jeszcze raz spójrzcie na nagłówek. Taaak, jest on nowy. Różowy i tylko mój ;P A kto go wykonał? No wiadomo, że nie ja, bo nie wiem jak się robi tak ładne rzeczy. Z tego miejsca bardzo dziękuję Kokosowej Pannie, która poświęciła swój cenny czas i go dla mnie zrobiła, znosząc dzielnie moje grymaszenie :) Jeszcze raz dziękuję :*
Teraz kosmetycznie - na temat lakieru do paznokci MNY o numerze 251, którego kolor roboczo nazywam baby pink ;)
Kupiłam go w promocji ze zmywaczem za jakieś 8zł. Nie liczyłam na cuda, więc się też zbytnio nie przejechałam na nim ;) Ale po kolei.
Buteleczka jest bardzo schludna i estetyczna.
Pędzelek jest wygodny, dobrze się nim maluje, bo jest lekko spłaszczony.
Wysychanie standardowe, nie jest tragicznie i nie trzeba pół dnia/nocy niczego nie dotykać, żeby nie uszkodzić świeżego lakieru ;)
Krycie tragiczne... Mam na paznokciach 3 warstwy, a i to jest mało, bo wolny brzeg mi przebija delikatnie. To nie na moje nerwy. Pewnie przy ciemniejszych kolorach jest z tym lepiej.
Trwałość jest świetna. Nie pamiętam ile dokładnie dni mam go już na paznokciach <około 5-6> i nie mam ani jednego odpryska, jedynie końcówki się starły nieco, ale to nic dziwnego ;)
Wykończenie kremowe, bez jakichkolwiek drobinek, poświaty czy innych cudów.
Tak wyglądają 3 warstwy na paznokciach:
Nie żałuję, że go kupiłam mimo tego słabego krycia. Na długich paznokciach wygląda to słabo, ale będę go trzymać na gorsze czasy, czyli na okres, kiedy będę mieć krótkie pazurki.
Posiadacie może jakieś lakiery MNY? Jak się sprawują, jakie macie o nich zdanie? A może ten kolor wpadł Wam w oko? Taki wiosenno/letni? :)
Buziaki :*
ŁADNY KOLOREK :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale szkoda, że słabo kryje :/
OdpowiedzUsuńNie lubię tak słabego krycia :(.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale krycie słabe
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, niestety z takimi to już tak jest, że ciężko z kryciem.
OdpowiedzUsuńJaki ładny delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńkolor cudowny! :)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny, miałam kiedyś z tej serii taki ni to pomarańcz, ni to czerwień
OdpowiedzUsuńJaki różowiak *.*
OdpowiedzUsuńDo frencha byłby dobry :)
ladny kolorek ale mi jakos lakiery i cienie MNY nie pasuja.. ;/
OdpowiedzUsuńsuper kolor
OdpowiedzUsuńszkoda, że krycie słabe bo kolor sam w sobie bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńnagłówek śliczny, ale pomyślałabym o jakimś spokojniejszym tle
Śliczny lakier :)
OdpowiedzUsuńA nagłówek taki słodki :D
Oj nie ! Wyglada pieknie i z pewnoscia go zakupie w najblizszym czasie :))
OdpowiedzUsuńKlaudia :)
zakochałam się !
OdpowiedzUsuń200 % w moim stylu ♥
OdpowiedzUsuńboziu pięny kolor;) a jakie Ty masz długaśne i zgrabne pazurki:) podoba mi sie i to ogromnie
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek :)) U mnie też zmiany :D I też w kolorze różu :D
OdpowiedzUsuńUroczy, delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDostałam oczopląsu patrząc i na notkę i na nagłówek:D
OdpowiedzUsuńPoza tym nie kłam, nie grymasiłaś:D
fajny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńśliczny mleczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMam dwa lakiery z mny, ale nawet już nie pamiętam dokładnie jakie- coś różowego i coś koralowego tak ogólnie :P
OdpowiedzUsuńA Twój lakier mi się podoba :) chociaż osobiście ja wolę mocniejsze kolory, jasne znowu mi się podobają na opalonych dłoniach, a takie rzadko mam.