Lady Mineral - podkład mineralny neutral ivory.

Do kosmetyków mineralnych podchodziłam jak pies do jeża. Sama z siebie nie kupiłabym w ciemno żadnego kosmetyku bez wcześniejszego przetestowania. Jednak jakoś w maju udało mi się wygrać podkład mineralny o wadze 2g w wybranym przez siebie odcieniu. Jako bladolica wybrałam dla siebie kolor neutral ivory.


Opakowanie - plastikowy słoiczek z typową nakrętką a pod nią otworki przez które wydobywa się podkład.


Konsystencja - sypka, ale nie taka jak talk, tylko nieco bardziej mokra; nie pyli i nie wysypuje się nieproszony w opakowaniu.


Aplikacja - wygodna, nakładam go na buzię pędzlem Hakuro H51 i świetnie daje sobie z nim radę. Nie pozostawia smug, a w razie czego wystarczy bardziej popracować pędzlem i sprawa załatwiona :)
Zapach - bezzapachowy.
Krycie - świetne :) Bardzo ładnie wyrównuje koloryt cery, zakrywa mniejsze niedoskonałości.
Działanie - wszystko ładnie pięknie, ale niestety podkład na dłuższą metę może trochę wysuszać skórę. Po jakimś czasie uwydatnia suche skórki. Generalnie po nałożeniu na twarzy uzyskujemy efekt glow. Skóra wygląda zdrowo i ładnie.
Wydajność - na początku używałam tego podkładu częściej, teraz zdecydowanie rzadziej ze względu na wysokie temperatury. W ten sposób podkładu wystarczyło mi na ponad 2 miesiące. Przy codziennym używaniu sądzę, że zużyłabym w miesiąc.
Waga - 2g.
Cena - 19,90zł


Kosmetyki Lady Mineral można zakupić na stronie morzeurody.pl. Jest tam pełna gama kolorów do wyboru. Sama planuję akurat złożyć zamówienie, tym razem chcę wypróbować nie tylko podkład, ale także coś więcej :)

Komentarze

  1. Ja osobiście zakochałam się w mineralkach <3
    Efekt w Twoim przypadku jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie to wygląda, żadnego mineralnego kosmetyku jeszcze nie miałam, a kuszą..

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wygląda nigdy nie używałam minerałów ale te bym chętnie przetestowała na początek, i są tanie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny efekt, bardzo fajnie wyrównuje kolor skory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja w maju pokochałam minerały :)))
    mam nadzieję, że miłość nie minie ;))) świetnie się spisują! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem Ci, że efekt bardzo fajny.. Może kiedyś je wypróbuję.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi również Lady Mineral przypadły do gustu, a szczerze powiem, że nie spodziewałam się tego po nich, bo próbowałam już wiele marek i moja skóra reaguje na nie dość kapryśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie matuje , bez wiekszych zastrzeżeń :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy