Grudzień miesiącem w łupy bogatym :)

Jak co miesiąc tak i tym razem podsumuję miniony, tym razem obfity miesiąc grudzień :)

1. Lakiery, które dostałam w prezencie od znajomej :) Sally Hansen, Revlon i L.A.Colors.

 

2. Paletka cieni i pędzelek z H&M. Jakoś musiałam spożytkować bon z Awanti ;)

3. Lakiery - matowy Golden Rose i zielony Jumpy.

4. Cienie Revlon i mini Bourjois. Zamówione w listopadzie, przyszły w grudniu ;)

5. Oriflame - set do brwi i świąteczny płyn do kąpieli.

6. Bandi - Krem do twarzy, maska drożdżowa i maska koktajlowa (dostałam ją gratis). Skorzystałam podczas dnia darmowej wysyłki :)

7. Bielenda - krem do twarzy, masło do ciała i maseczka do twarzy.

8. Bell -> błyszczyk, róż do policzków, dwa lakiery (bazowy i pękacz), dwie bazy pod cienie, podkład, tusz do rzęs, eyeliner. To nagroda za wygraną w konkursie.

9. Fa - żel pod prysznic, mleczko do ciała, dezodorant w sprayu. Do zestawu jest jeszcze kosmetyczka. Dostałam pod choinkę.

10. Rossmanowe zakupy - żele Original Source (musiałam skorzystać z promocji), odżywka do włosów Isana, mini lakier do włosów Taft.

11. Lakiery z Sephory. Również żal było nie skorzystać z promocji -30% na cały makijaż ;) + darmowe próbki :)

12. Szmpon do włosów Oriflame, tonik Ziaja, perełki do kąpieli.

13. Lakier do paznokci Inglot 715 <3 ;)

Ufff, to chyba wszystko ;) Nazbierała się tego cała masa, ale co ja poradzę, że jak coś się kończy, to potem tak po kolei wszystko mi się kończy ;P Ha ha :) W tym roku będę bardziej oszczędna :D