Recenzja zbiorowa - Pollena Ostrzeszów "Biały Jeleń"

Jakiś czas temu dostałam od Polleny Ostrzeszów paczuszkę.
Znalazłam w niej produkty z serii Biały Jeleń - hipoalergiczne, do skóry wrażliwej.
Były to: żel pod prysznic, szampon do włosów oraz żel do higieny intymnej.

 "Biały Jeleń" to linia produktów hipoalergicznych, ma za zadanie chronić skórę wrażliwą. Nie zawierają alergenów, posiadają rozszerzone badania dermatologiczne, zawierają naturalne składniki i ekstrakty z dobroczynnych roślin. Na cała linię składają się mydła, szampony, proszki do prania, płyny do prania i płukania, żele i balsamy do mycia naczyń, żele pod prysznic, płyny do kąpieli, żele do higieny intymnej, oraz żele do mycia twarzy. Można więc kompleksowo dbać o skórę wrażliwą razem z tą serią. Ponadto zakupić można opakowania miniaturowe - warto spróbować przed zakupem pełnowymiarowych produktów.

Wszystko dokładnie wypróbowałam.
Mogę już trochę powiedzieć o tych produktach.

Opakowania wszystkie mają identyczne - świetne! Bardzo mi się podobają te miniaturki. Można je zabrać w podróż, do torebki, nie zajmują dużo miejsca. Dozowniki również bardzo mi odpowiadają - nie trzeba niczego odkręcać, zakręcać, wystarczy nacisnąć - klik - i już można wygodnie dozować produkty :) Do tej pory z takim sposobem otwierania spotkałam się tylko w odżywce do włosów Herbal Essences. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcie tego dozownika :/

Szampon do włosów.
Z całej trójki najgorzej mi się go używało. Jest zbyt rzadki, lejący, nie chce się pienić. Taka buteleczka jak widać poniżej wystarcza zaledwie na 3 umycia włosów. Po umyciu włosy były strasznie splątane i miałam duży kłopot z rozczesaniem ich. Włosy po umyciu ratowała tylko odżywka. Mi ten szampon nie podpasował, nie służy on moim włosom, ale być może ma on swoich zwolenników.

Żel do higieny intymnej.
Spełnia swoje zadanie. Odświeża, nie podrażnia. Bardziej wydajny niż szampon ;) Zapach przyjemny dla nosa. Godny polecenia :)

Żel pod prysznic.
Mój faworyt z całej serii. Świetnie się pieni, ma cudną, gęstą, kremową konsystencję. Zapach też niczego sobie. Ja używałam go jako żelu ale też sprawdzał się jako płyn do kąpieli :) Powstawała cudna pianka :)