Październikowe łupy - czyli to, co mi w tym miesiącu przybyło ;)
Tak jak i w zeszłym miesiącu, tak i w tym postanowiłam zrobić sobie zestawienie i zobaczyć czy dużo tego było ;) Jako, że dziś sobota, koniec miesiąca, nie planuję już więcej zakupów kosmetycznych, to mogę już spokojnie zobaczyć jak to było w tym miesiącu :)
Od razu zaznaczam, że częśc kupiłam, część dostałam do testów, a część wygrałam :)
Od razu zaznaczam, że częśc kupiłam, część dostałam do testów, a część wygrałam :)
Zauważyłyście, że nie kupiłam ani jednego lakieru do paznokci? Uważam to za swój mały sukces :D
Czy jest może coś, o czym chciałybyście poczytać, coś co szczególnie zwróciło Waszą uwagę? Jeśli tak, to piszcie :)
fajne łupy :) chętnie poczytałabym recenzję tego korektora z Catrice ;)
OdpowiedzUsuńSummerxoxo - jak tylko go rozpracuję, to na pewno powiem coś więcej na jego temat :)
OdpowiedzUsuńsuper łupy :D
OdpowiedzUsuńKilka rzeczy mnie bardzo interesuje.
OdpowiedzUsuńskąd kredki do oczu? i coś więcej o nowym pudrze matującym? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzmalowanalala - na przykład?
OdpowiedzUsuńKamyczek - o kredkach pisałam tu -> http://raisin1989.blogspot.com/2011/10/spontaniczne-nabytki.html Są od Golden Rose :)
Lidzia007 :*
no troszkę tego przybyło ;)
OdpowiedzUsuńTroszke tego kupilas ;)
OdpowiedzUsuńnie małe zdobycze ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie kosmetyków Under Twenty :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne łupy. ;)
OdpowiedzUsuńMam balsam z bzem z Apteczki Babuni i jest obłędny! :)
OdpowiedzUsuńza lakiery Paris, czy z jakiejś innej serii? bo u mnie inne serie troche droższe są, ale 10zł jeszcze nie dobiły. a tej odżywki z Joanny niestety nie polecam - kompletnie nie wydajna i nic nie robi z włosami, nawet miałam wrażenie, że mi je trochę wysuszyła :(
OdpowiedzUsuńMmm świetne zakupy! Bardzo podoba mi się sleekowa paletka i nowe żele Under 20. Szczerze przyznam, że tej serii nie widziałam. A jestem wierna tej niebieskiej serii U20 :) Muszę rozejrzeć się także za tą!
OdpowiedzUsuńJa posiadam odżywkę joanny miodowo-mleczną, pachnie zabójczo i ładnie zmiękcza włosy! Pisałam o niej niedawno u siebie :)
A co do lakierów, ja też nigdy nie mogę się im oprzeć.. :)
Pozdrawiam i dodaję, podoba mi się u Ciebie!
Ja jestem ciekawa tej maski Swedish SPA - wszystko co ma oczyszczać przyciąga mnie jak magnes :P
OdpowiedzUsuńP.S. Jeżeli masz ochotę to zapraszam do zabawy: http://thegraceomalley.blogspot.com/2011/10/tag-tell-me-about-yourself-award.html
:)
muszę wybrać się po te kule do kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńCzy byłaby możliwość wklejenia składu balsamu Z Apteczki Babuni? :-)
OdpowiedzUsuńTeż mam paletkę PPQ i już ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję odżywki Joanny :)
OdpowiedzUsuńte kulki do kąpieli są świetne!
OdpowiedzUsuń