Niekosmetycznie, a biżuteryjnie :)
Hej :)
Przy okazji notki o zakupach biżuteryjnych zapytałam czy jesteście sroczkami <jak ja> i czy interesuje Was biżuteria. Kilka dziewczyn przyznało się, że lubi błyskotki i chętne poogląda sobie moje świecidełka.
A że ja pałam do nich miłością ogromną, to nie przepuszczę i pokażę Wam swoją ulubioną, wysłużoną biżuterię.
Wybrałam tylko te, które noszę najczęściej i darzę największym uczuciem. Gdybym miała pokazać wszystko, to byście zasnęły w połowie notki ;)
Od razu zaznaczam, że w mojej szkatułce niczego super-modnego czy też ekstrawaganckiego nie znajdziecie. Większość biżuterii pochodzi z hurtowni internetowej Katherine.pl ;)
Spójrzmy co się chowa w moim pudełeczku.
1. Czasami nachodzi mnie chęć na panterkę. A żeby nie przesadzać, wybrałam sobie wisior i pierścionek z tym motywem. Nie jest to komplet, ale udało mi się je dobrać w podobnej kolorystyce.
2. Jeżeli chodzi o pierścionki, to stawiam na minimalizm. Na co dzień oprócz tego zaręczynowego noszę tylko małe, bez fikuśnych oczek. Owszem, mam w zanadrzu i takie efektowne, ale one są zarezerwowane tylko na jakieś imprezy ;)
3. Bransoletka z miśkiem. Kiedy go zobaczyłam, totalnie mnie zauroczył :) Jest słodziutki i wołał do mnie, żebym go wzięła. Nie mogłam mu odmówić ;)
4. Wszędobylskie sowy... I do mnie jedna sówka zapukała. Wisi sobie na długim łańcuszku, a do niej zakładam do uszu tylko czarne kolczyki na wkrętki - pod kolor jej oczu :)
5. Wiosna w zeszłym roku była pod znakiem kwiatów. I u mnie również. Gruba bransoleta w kwiaty i kolczyki niczym witrażyki są naprawdę świetnym dodatkiem do zwiewnych wiosenno-letnich ubrań.
6. Serduszko puka, w rytmie cza-cza... - nie, u mnie nie puka, a sobie dynda na łańcuszku :D Ładne serducho z cyrkoniami dobrze wygląda i do eleganckiego stroju i do zwykłego T-shirta.
7. Delikatny wisiorek też u mnie znalazł swoje miejsce. Lubię go nosić do pracy, jest dość prosty i elegancki.
8. Najbardziej sfatygowany z moich wisiorów ;) Kilkuelementowy wisiorek. Bardzo dziewczęcy, ładnie dzwoni powieszony na szyi ;)
9. Jeżeli chodzi o kolczyki, to od dłuższego czasu noszę głównie te na wkrętki. Wynika to z tego, że mam długie włosy i noszę je spięte. A do spiętych włosów nie lubię spektakularnej wielkości kolczyków. Z takich ciekawszych to mam kolczyki usta, kwiaty czy motylki :)
Przy okazji notki o zakupach biżuteryjnych zapytałam czy jesteście sroczkami <jak ja> i czy interesuje Was biżuteria. Kilka dziewczyn przyznało się, że lubi błyskotki i chętne poogląda sobie moje świecidełka.
A że ja pałam do nich miłością ogromną, to nie przepuszczę i pokażę Wam swoją ulubioną, wysłużoną biżuterię.
Wybrałam tylko te, które noszę najczęściej i darzę największym uczuciem. Gdybym miała pokazać wszystko, to byście zasnęły w połowie notki ;)
Od razu zaznaczam, że w mojej szkatułce niczego super-modnego czy też ekstrawaganckiego nie znajdziecie. Większość biżuterii pochodzi z hurtowni internetowej Katherine.pl ;)
Spójrzmy co się chowa w moim pudełeczku.
1. Czasami nachodzi mnie chęć na panterkę. A żeby nie przesadzać, wybrałam sobie wisior i pierścionek z tym motywem. Nie jest to komplet, ale udało mi się je dobrać w podobnej kolorystyce.
2. Jeżeli chodzi o pierścionki, to stawiam na minimalizm. Na co dzień oprócz tego zaręczynowego noszę tylko małe, bez fikuśnych oczek. Owszem, mam w zanadrzu i takie efektowne, ale one są zarezerwowane tylko na jakieś imprezy ;)
3. Bransoletka z miśkiem. Kiedy go zobaczyłam, totalnie mnie zauroczył :) Jest słodziutki i wołał do mnie, żebym go wzięła. Nie mogłam mu odmówić ;)
4. Wszędobylskie sowy... I do mnie jedna sówka zapukała. Wisi sobie na długim łańcuszku, a do niej zakładam do uszu tylko czarne kolczyki na wkrętki - pod kolor jej oczu :)
5. Wiosna w zeszłym roku była pod znakiem kwiatów. I u mnie również. Gruba bransoleta w kwiaty i kolczyki niczym witrażyki są naprawdę świetnym dodatkiem do zwiewnych wiosenno-letnich ubrań.
6. Serduszko puka, w rytmie cza-cza... - nie, u mnie nie puka, a sobie dynda na łańcuszku :D Ładne serducho z cyrkoniami dobrze wygląda i do eleganckiego stroju i do zwykłego T-shirta.
7. Delikatny wisiorek też u mnie znalazł swoje miejsce. Lubię go nosić do pracy, jest dość prosty i elegancki.
8. Najbardziej sfatygowany z moich wisiorów ;) Kilkuelementowy wisiorek. Bardzo dziewczęcy, ładnie dzwoni powieszony na szyi ;)
9. Jeżeli chodzi o kolczyki, to od dłuższego czasu noszę głównie te na wkrętki. Wynika to z tego, że mam długie włosy i noszę je spięte. A do spiętych włosów nie lubię spektakularnej wielkości kolczyków. Z takich ciekawszych to mam kolczyki usta, kwiaty czy motylki :)
I jak, wpadło Wam coś w oko?
Jak tak teraz patrzę, to wszyscy moi ulubieńcy pochodzą z Katheriny ;)
Cóż, tanie a dobre, tak to podsumuję ;)
Następnym razem może pokażę moje nieco mniej lubiane nabytki. Co myślicie?
Następnym razem może pokażę moje nieco mniej lubiane nabytki. Co myślicie?
Buziaki :)
fajna bizuteria, lubie duze pierscionki:)
OdpowiedzUsuńja jestem mega sroką. a do tego lubię brzęczącą biżuterię :D
OdpowiedzUsuń*.* dawaj to . !
OdpowiedzUsuńSówka jest słodka :)
OdpowiedzUsuńMmmm ...same cuda. Mnie zauroczyły kolczyki kółka i usta:)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria *-* :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że z Ciebie taka sroka jak ze mnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria jak tylko Cię spotkam to napadnę i zabiorę wszystko:) Kolczyki pod numerem 5 mnie wprost zauroczyły:)
OdpowiedzUsuńpierścionek ze skrzydełkami i kolczyki kwiatki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńMisiu i sowa przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńAle śliczności! :D Panterka <3
OdpowiedzUsuńPierścionek skrzydełka jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBransoletka z misiem jest przesłodka :)
OdpowiedzUsuńPierścionki super,lubię takie delikatne:))
OdpowiedzUsuńładna biżuteria :) fajna jest ta hurtownia z biżu:))
OdpowiedzUsuńŚliczności! I wszystko takie dopasowane i przemyślane :) Najbardziej urzekł mnie przedostatni wisiorek i kolczyki motylki :)
OdpowiedzUsuńPanterka i kolczyki usta są przecudowne <3 :)
OdpowiedzUsuńnie lubie nosić pierścionków ale te mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sówka i misio :)
OdpowiedzUsuńPrawie wszystko wpadło mi w oko:) Ale na Katherine praktycznie żadnej z tej rzeczy już nie widziałam.. bo bym kupiła:D
OdpowiedzUsuń