Suchy szampon Syoss - ratunek dla włosów?

Suche szampony od dawna robią furorę. Najsłynniejsze Batiste doczekały się wielu wersji. 
Ja byłam długo oporna i nie ufałam takim wynalazkom. W końcu jak spray może zastąpić wodę i szampon? 
Ano może. I czasami taki spray może nieźle wybawić z opresji. 


Suchy szampon Syoss do włosów szybko przetłuszczających się zakupiłam mając jeszcze długie włosy. Chciałam sprawdzić, czy a długich podoła, czy raczej efekt będzie mało widoczny. Ale jak się później okazało - dał radę odświeżyć moje włosy. 
Sięgnęłam po szampon dostępny stacjonarnie - można go kupić w drogeriach Rossmann.

Zacznijmy od tego jak używać tego szamponu. Otóż przed każdym użyciem należy wstrząsnąć pojemnikiem i z odległości 20cm spryskiwać skórę głowy. Przed każdym kolejnym psiknięciem także trzeba potrząsać pojemnikiem. Dobrze jest mieć na ramionach ręcznik, żeby nie zabrudzić ubrań. Zaraz po aplikacji tym samym ręcznikiem trzeba dobrze wymasować głowę i włosy. Potem już można włosy czesać, bądź suszarką pozbyć się ewentualnych pozostałości po szamponie. Proste i zrozumiałe. 

Moje włosy przetłuszczają się w tempie ekspresowym. Więc szampon miał co robić. Zastosowałam się grzecznie do zawartej instrukcji i na szczęście obyło się bez używania suszarki. Szampon nie pozostawił białego nalotu na włosach, a tego najbardziej się obawiałam. Po wymasowaniu włosów ręcznikiem odzyskały świeżość oraz objętość. Szkoda tylko, że efekt świeżych włosów utrzymał się tylko kilka godzin od aplikacji, no ale lepsze to niż tłuste strąki zwisające smętnie ;P 


Za pojemnik 200ml zapłaciłam jakieś 13-16zł, używam go od kilku miesięcy, ale baaardzo rzadko. Jakoś wolę pilnować się i częściej myć, niż posiłkować się suchym szamponem. Dlaczego? Z jednym i z drugim trzeba się trochę "pobawić" i poświęcić trochę czasu. Ale po umyciu tradycyjnym mam spokój na dwa dni. W porównaniu z kilkoma godzinami, które daje mi suchy szampon to większa wygoda. 
No ale czasami, kiedy na przykład kiepsko się czuję czy jestem zmęczona, nie umyję włosów, a następnego dnia muszę biec po coś do sklepu, wolę użyć suchego szamponu niż straszyć przechodniów. 
Jakie Wy macie doświadczenia z suchymi szamponami? Lubicie? Używacie?

Skład: Isobutane, Alcohol denat., Oryza Sativa Starch, Butane, Propane, Parfum, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Hexyl Salicylate, Citronellol, Citral, Geraniol, Cetrimonium Chloride.

Komentarze

  1. Od jakiś 5 miesięcy mam i czasem się nim ratuję.Mnie szczęśliwie daje radę utrzymać włosy cały dzień (ale tylko wtedy gdy jest to drugi dzień po myciu i moje włosy mają zły nastrój).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że włosy trzymają się świeże cały dzień :)
      Moje włosy zawsze drugiego dnia po myciu mają zły nastrój :D

      Usuń
  2. jeszcze nigdy nie używałam suchego szamponu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli nie masz takiej potrzeby... :D Ja się skusiłam z ciekawości ;)

      Usuń
  3. ja posiłkuję się czasem pudrem Babydream, który fajnie się sprawdza w tej roli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, czytałam o tym sposobie :) Jednak nie sądzę, żebym się skusiła ;)

      Usuń
  4. Mam suchy szampon batiste, czasem ratuje mnie właśnie w tzw kryzysowych sytuacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używałam żadnego suchego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ostatnio używam samej mąki ziemniaczanej, wyczesuje i włosy jak nowe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. mam takie same podejscie do suchych szamponów, dłuuuugo sie przed nimi broniłam a jak już do mnie dotarły to stosuję je w mega kryzysowych sytuacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam z garniera i daje rade w sytuacjach awaryjnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiedziałam, że Garnier ma w swojej ofercie suchy szampon :D

      Usuń
  9. Jeszcze nie miałam do czynienia z suchym szamponem, ale podzielam Twoją opinię. Warto mieć taki kosmetyk w pogotowiu, ponieważ nigdy nie wiemy, kiedy dopadnie nas przeziębienie itp. W zeszłym roku zostałam bez wody, ponieważ miała miejsce awaria rurociągów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z suchymi szamponami nie miałam jeszcze styczności. Planuję i planuję zakup Batiste, ponoć najlepszy z tego rodzaju szamponów, produkt. Rodzynko a jak ze zmywaniem Syoss'a, bezproblemowo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie bezproblemowo się go zmywa :)
      Też dużo dobrego czytałam o Batiste, jednak wolałam złapać coś stacjonarnie :)

      Usuń
  11. wstyd się przyznać, ale jeszcze nie używałam żadnego suchego szamponu

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja miałam tylko szampon z Isany i był w porządku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy