Bielendo dlaczego mi to robisz??? - Płyn micelarny do cery suchej.
Chciałam zdradzić mojego ulubieńca. Ale ten romans nie miał racji bytu.
Jak to bywa z romansami, tak i ten okazał się być bardzo krótki.
A ja skruszona doceniłam to co mam sprawdzone i wróciłam z podkulonym ogonem do swojego starego micela...
Bielenda PHARM to specjalistyczna linia dermokosmetyków wyróżniająca
się precyzyjnym, wręcz medycznym podejściem do problemów skóry, mocno
skoncentrowanymi składnikami aktywnymi, cenionymi przez lekarzy
dermatologów w profilaktyce cery bardzo suchej, alergicznej oraz innowacyjnymi, specjalnie opracowanymi recepturami, ukierunkowanymi na konkretny problem i skuteczne działanie.
• zastępuje mleczko, tonik, mydło i wodę, oczyszcza i odświeża cerę
• skutecznie usuwa makijaż, intensywnie nawilża,
• łagodzi podrażnienia, dając uczucie komfortu i ukojenia
• nie podrażnia i nie wysusza skóry
• pozwala uniknąć przesuszenia cery już podczas demakijażu.
Cena: 13zł / 200ml
źródło: bielenda.pl
Płyn micelarny ma spełniać podstawową funkcję jaką jest demakijaż. Jeżeli przy tym jeszcze ma pielęgnować cerę to już jest super. Ale czy nie lepiej skupić się na tym, żeby kosmetyk spełniał jedną funkcję, ale dobrze?
Ten płyn micelarny zawiódł mnie na całej linii - nie zmywa makijażu. Próbowałam, kombinowałam, zużywałam kolejne waciki i nic. Słabo, bardzo słabo. Najgorsza była pierwsza próba, kiedy postanowiłam tym płynem zmyć smooky - wyglądałam jak nie przymierzając dorodna panda. Zrezygnowałam już ze zmywania pełnego makijażu, ale niestety z samym tuszem płyn również sobie nie radzi. Na zmycie podkładu muszę zużyć sporą ilość wacików i napracować przy tym manualnie.
Co prawda płyn micelarny Bielenda Pharm nie wysusza cery, ale dla mnie to za mało. Po próbie demakijażu tym micelem mam wrażenie, że skóra nadal jest "brudna" i wymaga dalszego oczyszczania.
Szukam micela, który zmyje mój makijaż, odświeży skórę - wymagam zbyt wiele?
Odnoszę wrażenie, że ten micel ktoś nieźle przekombinował. Miało być super, a wyszło...no właśnie ;)
Macie może jakiś pomysł jak inaczej wykorzystać ten płyn micelarny? Bo do demakijażu już go nie użyję - to pewne. Ale może nada się do czegoś innego? Jakieś propozycje? :)
Skład:
Aqua, Glycerin, Rosa Damascena Flower
Water, Sodium Hyaluronate, Panthenol, Urea, Arginine PCA, Allantoin,
Sodium Lactate, Sodium Cocoamphoacetate, Lactic Acid, Disodium EDTA,
DMDM Hydantoin, Potassium Sorbate, Sodum Benzoate
dziwny kosmetyk , w składzie mało środków do zmycia makijażu a więcej pielęgnacyjnych
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego nie zmywa, a raczej "oblepia" twarz :/ Płyny micelarne mają z założenia zmywać i oczyszczać cerę, więc nie wiem co tutaj chciano osiągnąć upychając składniki pielęgnujące.
Usuńszkoda ze sie nie sprawdzil
OdpowiedzUsuńu mnie jesli jakis micel jest slaby do demakijaz uzywam go jak toniku
buziaki x
Ano szkoda.
UsuńTeż zazwyczaj tak robię, ale tutaj ani jako tonik mi nie pasuje. Więc myślę nad innym zastosowaniem...
Nie cierpię miceli, które rozmazują zamiast zmywać - miałam podobnie z micelem Dermedic i z trudem go zużyłam do końca. Póki co pozostaję wierna Biodermie i Bourjois - one mnie jeszcze nie zawiodły
OdpowiedzUsuńJa do swoich ulubieńców zaliczam Be Beauty, L'Oreal oraz Bourjois. Reszta średnio się spisywała...
UsuńJeśli ten płyn nie szkodzi Twojej cerze, możesz go spożytkować jako tonik do odświeżania twarzy w ciągu dnia:) Firmy prześcigają się w wypuszczaniu nowości, tylko niektóre z nich wychodzą przekombinowane i nie spełniają swojej podstawowej funkcji...
OdpowiedzUsuńJa z Bielendy lubię dwufazówki
OdpowiedzUsuńTak, dwufazówki im się zdecydowanie udały :) Również je lubię, czy to Awokado czy Bawełna - są świetne :)
Usuńszkoda ze sie nie sprawdzil u mnie nie zadowny jest miceral z biedronki :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja, wstęp mnie rozwalił:)
OdpowiedzUsuńHaha :) Bardzo dziękuję :)
UsuńJa takie bublowate płyny micelarne używam do ogarnięcia na pierwszy rzut pędzelków od linera.
OdpowiedzUsuńu mnie też się mnie też się nie sprawdził, jednak zużyję go jako tonik.
OdpowiedzUsuń