Wspomnienia z wakacji + dodatki od SammyDress

Tegoroczny sierpień będę wspominać długo i bardzo miło. A to z racji tego, że udało mi się wreszcie pojechać na urlop, odpocząć i naładować baterie na kolejne miesiące. Ale urlop, jak to urlop, zawsze kończy się zbyt szybko niż by się chciało ;) Pozostają jedynie wspomnienia i zdjęcia, które zawsze jest miło pooglądać, na przykład w połowie zimy, kiedy za oknem trzaska mróz :)

https://user.sammydress.com/en/http://www.sammydress.com/product3427421.html?utm_source=mail_sys&utm_medium?lkid=10641638

Przed wyjazdem zaopatrzyłam się oczywiście w odpowiednią ilość kostiumów kąpielowych oraz innych akcesoriów typu obuwie czy torba plażowa. Dziś przedstawię Wam kilka z nich, które zamówiłam na stronie SammyDress. Może akurat ktoś z Was wybiera się na urlop teraz, po sezonie, kiedy ceny nie są już tak wysokie, albo chcecie już się zaopatrzyć na "zapas"?  

W kwestii kostiumów kąpielowych mam zawsze duże dylematy. Jako, że do kruszynek nie należę, to niespecjalnie lubię typowe bikini. A z kolei stroje jednoczęściowe nie zawsze są wygodne i trzymają w ryzach mój duży biust. Zaryzykowałam i zamówiłam strój, który widzicie na zdjęciach. Czarno-biały, z przodu zabudowany, jednak na ramiączkach i z tyłu z wyciętym kołem. Ciekawy, zbierający komplementy. Nawet mój biust się w niego zmieścił i jakoś trzymał. Po ściągnięciu ramiączek niestety już było gorzej i wskazane było pozostanie w pozycji leżącej. 
Jakość stroju jest naprawdę dobra, jest z przyjemnego materiału, z podszewką gdzie trzeba oraz z gąbeczkami na wysokości biustu, które to można wyjąć w razie potrzeby. Ramiączka są regulowane i odpinane, jak już wcześniej wspominałam. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona i mogę Wam ten strój serdecznie polecić. Rozmiarówka wypada normalnie, nie jest ani zaniżona ani zawyżona, czego się najbardziej obawiałam.

https://user.sammydress.com/en/http://www.sammydress.com/product3427421.html?utm_source=mail_sys&utm_medium?lkid=10641638

Kolejną rzeczą na jaką się skusiłam są sandałki. Czarne, z gumką i metalowymi elementami w złotym kolorze. Tutaj albo coś jest z moją stopą nie tak, albo rozmiar powinnam wziąć większy. Generalnie noszę 38-39, tutaj zamówiłam 39 i niestety ten plastik między palcami mocno mnie ugniatał. Nie to, żeby obcierał, tylko po jakimś czasie noszenia ich aż bolało mnie podbicie. 
Ogólnie rzecz biorąc sandałki wyglądają obłędnie na nodze, na pewno nie tanio ani tandetnie. Strasznie mi się spodobały i mimo bólu zakładałam je na krótkie przechadzki po plaży :)

https://user.sammydress.com/en/http://www.sammydress.com/product3392388.html?utm_source=mail_sys&utm_medium=mail?lkid=10641638

Drugi strój kąpielowy z kolei nosiłam bardzo często, ale z jakiegoś bliżej nieznanego powodu nie załapał się na zdjęcie w pełnej krasie ;) Szary, z zabudowanym przodem, który ładnie maskuje brzuszek. Z nim udałam się najpierw do krawcowej, gdyż niestety na wysokości biustu okazał się być zbyt szeroki przez co nie trzymał mojego balastu. Na szczęście moja krawcowa zwęziła, zszyła i leży jak ulał :) Jakościowo petarda, materiał świetny, dobrze uszyty, rozmiarówka całkowicie w porządku. Polecam z czystym sercem!

https://user.sammydress.com/en/http://www.sammydress.com/product3431746.html?utm_source=mail_sys&utm_medium?lkid=10641638

Teraz zostaje mi czekać na kolejny urlop, mam nadzieję, że równie udany jak i ten w tym roku. A gdyby ktoś był ciekawy, to miejsce, które odwiedziłam to Fuertaventura. Można się tam nieźle zrelaksować, odpocząć od zgiełku miasta i szybkiego życia. Nie ma zbyt wiele do zwiedzania, ale są piękne plaże, można zrobić tanio zakupy i odciąć się od świata.


Tymczasem mamy już jesień, szybko robi się ciemno, chłodno, wiatr i deszcz dają nam w kość. Więc niedługo postaram się Wam jakoś umilić ten czas ;) Póki co życzę udanego weekendu! Buziaki :)

Komentarze

  1. fajne zdjęcia, oba kostiumy dobrze się prezentują. mnie bardziej podoba się ten biało czarny za $12.21

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy kostium bardzo fajny. Świetnie tuszuje to i owo ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy