Woda micelarna La Roche Posay do cery wrażliwej i reaktywnej

Rzadko, bo rzadko, ale zdarza mi się zamienić dobre na jeszcze lepsze. Zwłaszcza w tematyce kosmetycznej. Ale kiedy tylko taka sytuacja ma miejsce, to od razu spieszę do Was podzielić się moim nowym, cudownym odkryciem! Tak jest też dzisiaj - moim ostatnim odkryciem okazała się woda micelarna La Roche Posay.


Woda micelarna La Roche Posay, której jestem posiadaczką, przeznaczona jest dla osób z bardzo wrażliwą, reaktywną cerą.

Produkt zawiera naturalne składniki. Dodatkowym atutem jest neutralne pH, które gwarantuje wysoką skuteczność oczyszczania, a także substancje powierzchniowo czynne wybrane dla optymalnej tolerancji. Woda miceralna jest przystosowana do potrzeb skóry wrażliwej i ultrawrażliwej.

Dlatego też zadawałam sobie pytanie, czy woda dla tak wrażliwych cer potrafi dobrze zmyć cały makijaż? Ależ oczywiście! Zmywa perfekcyjnie wszystkie kosmetyki, cały makijaż, także tusze do rzęs. Bez większych problemów można tą wodą wykonać pełny demakijaż bez zbędnego tarcia skóry. Kosmetyk jest przy tym naprawdę delikatny, nie podrażnia w żaden sposób ani oczu ani skóry twarzy.


Opakowanie, czyli butelka na wielki plus, gdyż jest na tyle transparentna, że widać zużycie produktu. Otwór w nakrętce jest tak wyprofilowany, że można idealnie dozować ilość wody, jaką potrzebujemy. Nie zdarzyło mi się ani raz, abym wodę przelała, co miało natomiast miejsce w przypadku wody micelarnej Garnier.
Zapach kosmetyku jest wręcz niewyczuwalny, więc na pewno nikogo nie będzie drażnić. 

Skład:
AQUA / WATER

GLYCERIN

PEG-7 CAPRYLIC/CAPRIC GLYCERIDES

POLOXAMER 124

POLOXAMER 184

PEG-6 CAPRYLIC/CAPRIC GLYCERIDES

POLYSORBATE 80

DISODIUM EDTA

BHT

MYRTRIMONIUM BROMIDE


Zachwycona płynem micelarnym La Roche Posay odstawiłam na bok inne środki do demakijażu. Uwielbiam ten kosmetyk za jego delikatność, a jednocześnie skuteczność. Nie wysusza skóry, ale potrafi ją świetnie oczyścić. Przyznaję, że nie spodziewałam się tego, iż zachwycę się tą wodą, a jednak!
Dajcie koniecznie znać jakie są Wasze ulubione wody micelarne, czy raczej sięgacie po innego typu kosmetyki. Zawsze chętnie inspiruję się Waszymi komentarzami i często próbuję czegoś z Waszego polecenia!

Komentarze

  1. Ja póki co trzymam się różowego Garniera na zmianę z BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znałam :) Teraz mam micel Bielendy i jestem zadowolona, a mocniejszy makijaż rozpuszczam uprzednio olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy