Zielony galaxy manicure z Golden Rose #32
Po tym jak zapowiedziałam wpis z galaxy manicure, kilka osób wykazało nim zainteresowanie. Więc nie będę zwlekać i czym prędzej pokażę Wam jaki manicure zmalowałam z galaktycznym lakierem od Golden Rose.
Tym razem nieco zaszalałam. Poszłam w kierunku żywego koloru łączonego z czernią. W zasadzie wszelakie brokatowe, galaktyczne czy flejkowe lakiery dobrze komponują się z czarną bazą. W tym przypadku także się nie zawiodłam. Okazuje się, że lakier Golden Rose Galaxy 32 świetnie prezentuje się na czerni, ukazując cała swoją krasę.
Baza lakieru jest przezroczysta, ale pływa w niej ogromna ilość drobnego brokatu mieniącego się wieloma odcieniami. Spomiędzy brokatu wynurzają się nieco większe, jasnozielone drobinki w kształcie plastrów miodu. To połączenie drobnych i grubszych drobinek wygląda bardzo przyjemnie, zwłaszcza po nałożeniu na paznokcie.
Główną rolę ma tutaj grać właśnie lakier Galaxy, ale dla zainteresowanych powiem, że ten limonkowy lakier na pozostałych paznokciach to Essie The more the merrier ;)
I jak Wam się podoba taki manicure i taka odsłona lakieru Galaxy?
bardzo mi się podoba ten top w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńA to się cieszę, że Ci przypadł do gustu :)
Usuńładnie:D
OdpowiedzUsuńnawet fajny ten lakier!
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym nawet, że bardzo fajny :D
Usuńsuper wygląda na takim ciemnym :)
OdpowiedzUsuńco nie? udało mi się trafić z doborem bazy ;P
Usuńwow! świetne mani :D
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorystyczne!! na ciemnym lakierze ten top wygląda bardzo efektownie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i pozdrawiam :)