Suwaczkowy manicure.
Przyznać się kto tęsknił za zdobieniami paznokci na blogu? Ja przyznaję, że owszem - tęskniłam :) Mam nadzieję, że od tej pory pojawiać się będą bardziej regularnie. Co prawda nie często, ale częściej niż w ciągu ostatniego półrocza ;) Udało mi się nieco ogarnąć wygląd paznokci, skórki nadal w opłakanym stanie. Niestety nie potrafię nad nimi zapanować z prostego powodu - na co dzień męczę je różnymi środkami czystości, a i rękawiczki na niewiele się przydają.
Uwielbiam połączenie złota z czernią i z takim zamysłem zamówiłam złote naklejki wodne ze wzorem suwaczków i zamków błyskawicznych. Naklejki pochodzą z Born Pretty Store - sporo recenzji przeczytałam zanim zdecydowałam się wybrać taki typ naklejek. To był mój pierwszy raz :D Ale uznałam, że wszystkim się udaje naklejanie ich na paznokcie, to czemu mnie ma się to nie udać???
Koncepcja wykonania była prosta:
Same naklejki faktycznie są bardzo łatwe w użyciu. Zwłaszcza, że na opakowaniu dostajemy dokładną instrukcję obsługi. Po krótce - wycinamy każdy suwaczek z osobna, odklejamy wierzchnią folię, maczamy przez 10-20 sekund w wodzie, odklejamy naklejkę z kartonika, przyklejamy na paznokcia i po chwili pokrywamy top coatem. Gotowe i cieszymy się zjawiskowym efektem :D
Jak widzicie na powyższym zdjęciu naklejek jest w sumie 20, więc wystarczą one na co najmniej dwa pełne manicure, albo i więcej - jeśli będziemy używać np. po 2 naklejki na jedną rękę :) Ja mam jeszcze srebrne suwaczki i już się zastanawiam z jakim lakierem bazowym je połączyć. Macie jakieś pomysły???
A na deser kilka zdjęć samego manicure:
A na deser kilka zdjęć samego manicure:
Jak Wam się podoba taki manicure? Przemawiają do Was naklejki wodne? Jeżeli jesteście zainteresowane zakupem w Born Pretty Store, to możecie skorzystać z kodu upoważniającego do 10% zniżki na zakupy w ich sklepie - URG10.
Ładne:)
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńJa bym widziała srebrne suwaczki na białym lakierze, efekt byłby bardzo delikatny i subtelny, lub na granacie , będzie elegancko ;)
OdpowiedzUsuńNie przyszło by mi do głowy, że to naklejki :) Świetnie to wygląda
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi suwaczkami! :) bardzo mi się manicure podoba
OdpowiedzUsuńw końcu mani! :) super połączenie :) a srebrne widzę na jakimś dżinsowym lakierze :) albo jakimś niebieściaku :)
OdpowiedzUsuńfajne, fajne, bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńśliczny manicure! :)
OdpowiedzUsuńUroczo to wygląda!
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie :) te naklejki suwaczkowe już od dawna chodzą mi po głowie żeby je kupić ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam że tęskniłam za Twoimi paznokciami na blogu, w końcu ta tematyka najbardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńsuwaczki są świetne, bardzo mnie kuszą i też uwielbiam tą kolorystykę, złoto-czerń :)
srebro połączyła bym z granatem lub zielenią :)
naklejki wodne uwielbiam, ratują mnie zawsze wtedy kiedy nie mam czasu na malowanie wzorów ^^
Ja połączyłabym srebrne suwaczki z fioletem. Efekt świetny, w moim guście;)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię połączenie czerni ze złotem, a te suwaczki na Twoich paznokciach są fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ostatnio problem ze skórkami i nic nie chce pomóc :/. Mani bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuń