Jestem blogerem.

Wiele osób prowadzi blogi. Z mniejszymi lub większymi sukcesami. Wiele z nas zaliczyło wpadki, upadki, ale były pewnie też jakieś wzloty i sukcesy. Blogosfera rozwija się i prężnie idzie do przodu. Ale zastanówmy się kim jest bloger? Natchniona tematyką konkursu w serwisie zBLOGowani postanowiłam wykonać infografikę. Morze swoich myśli przelałam na jeden schemat.


Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie/akcji. Jest to temat rzeka, więc pewnie każdy z Was ma tutaj jeszcze swoje trzy grosze do wtrącenia ;) Buziaki!

zBLOGowani.pl

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy post i obrazek :) Myślę, że każdy z biegiem czasu uczy się na swoich (lub nie swoich) błędach, wiem że moje podejście do blogowania było zupełnie inne na początku, kiedy blogowanie było dla mnie nowością (miałam wręcz poczucie obowiązku wstawienia notki, co obecnie sprawia, że mam ochotę się sama z siebie śmiać), a zupełnie inne jest teraz, kiedy traktuję to w 100% jako przyjemność... Miałam przerwy we wstawianiu notek, kiedy moja sytuacja w życiu prywatnym nie pozwalała na poświęcanie czasu blogosferze - i uważam to za zupełnie naturalne :) Nie mam weny - nie piszę, mam wenę - piszę nawet 5 notek i wstawiam je sobie cyklicznie. Czasami mam tak ogromny zapał do pisania, że mogłabym siedzieć całą noc i sprawia mi to prawdziwą frajdę, a czasami to szkoda gadać... ;) Przede wszystkim to jest dobrowolne wypełnienie czasu wolnego, a nie obowiązek lub praca... Podejmowanie wszystkich możliwych współprac to też temat rzeka, ile jest osób, które biorą co popadnie, byle dostać coś za darmo... No i bardzo trafnie ujęłaś ostatni element obrazka - każdy prowadzi bloga po swojemu, ma inne podejście, więc ile osób, tyle różnorodnych blogów :) Nie można nikomu niczego narzucać, a jak się komuś coś nie podoba to przecież nikt nie każe takiego bloga odwiedzać :) Ja na przykład raczej nie odwiedzam blogów, gdzie dominują wysokopółkowe kosmetyki, bo to po prostu nie na moją kieszeń, po co mam oglądać, ślinić się do czegoś, na co i tak nie będę mogła sobie pozwolić... Ani teraz, ani pewnie w przyszłości :) Pozdrawiam ciepło!

    PS. apropo Twojego drugiego bloga, wczoraj znowu zrobiłam babeczki cytrynowe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no i świetne podsumowanie, każdy bloguje tak jak mu serce podpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Święte słowa;) Akcja super sama się zastanawiam, aby wziać w niej udział;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super to zestawiłaś :D podpisuję się obiema rękami i całym sercem Try to design

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy