Foto mix - marzec 2014.

Tym razem nieco spóźnione podsumowanie zdjęciowe minionego miesiąca. Ale jak powszechnie wiadomo - co się odwlecze, to nie uciecze ;) Marzec był miesiącem pod znakiem wiosny, ładnej pogody i urodzin mojego męża... 


1. Taka niespodzianka czekała na mnie w koszyku na rowerze, kiedy skończyłam zajęcia. Szkoda tylko, że butelka była pusta ;)

2. Tutaj już mniej zabawna niespodzianka. Awaria poduszki i pierze rozwalone po całym mieszkaniu :/

3. Turecka Cola, którą przytargał do domu mąż. Ja tam i tak nie czuję różnicy między normalną Colą, a taką. Wszystkie tak samo słodkie ;P


4. Chciałam zacząć czytać książki po niemiecku. Niestety okazało się to kiepskim pomysłem i moją frustracją. To jeszcze nie ten poziom...

5. Taka tam wycieczka rowerowa po mieście. Trzeba było wykorzystać piękne słońce i łapać jego promyki :)

6. Wiosenne kwiatki, w wiosennym słoiku imitującym wazonik ;)


7. Takie tam do lustra... Widny nie mam, ale lustro się znalazło ;D

8. Mój pierwszy samodzielnie upieczony tort. Podobno był pyszny, więc sukces zaliczony :)

Komentarze

  1. Tulipany i cola ♥
    Odwiedź i mnie czasem ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny mix, u mnie niestety jest zimno i pochmurnie, koniec marca był zdecydowanie ładniejszy

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie czuję różnicy między colą, a pepsi. Więc tu pewnie też nie wyczułabym różnicy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze zazdroszczę osobą czytającym książki w obcym języku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy