Ostre cięcie!
Część z Was już wie, część właśnie się dowie.
O czym?
Ścięłam włosy! :) I to nie tylko same końce, a dość sporo poleciało...
Teraz wyglądam tak:
Cięcie jest nieco asymetryczne. To w sumie taki przedłużony bob, włosy z przodu są nieco dłuższe, z tyłu krótsze.
A oto i fotka porównawcza z zeszłego miesiąca i aktualnie:
Powiem Wam, że od razu lżej na głowie ;P
Jak sobie obiecałam, tak zrobiłam - miałam się ściąć po ślubie i się ścięłam.
Nie, nie żałuję, bo włosy nie ręka - odrosną :D
Też za mną chodzi ostatnio pomysł na taką diametralną zmianę, ale wciąż się jeszcze waham.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w tej fryzurce :)
Polecam - nowa fryzura poprawia humor :)
UsuńDziękuję :)
Wow, co za zmiana! Krótsze włosy też Ci pasują ale ładnemu we wszystkim ładnie ;)
OdpowiedzUsuńHa ha ha :D Dziękuję :)
UsuńŁadnie:) Też ścięłam..
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI jak, jesteś zadowolona? :)
Szczerze mówiąc chyba za bardzo puściłam wodze fantazji..za dużo ścięłam, ale co tam. Odrosną:)
Usuńdużo osób teraz ścina mocno włosy, widzę...
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała na odwrót - nagle drastycznie zapuścić ;P
Ewentualnie możesz doczepić sobie włosy ;) Efekt ten sam :D
UsuńOj szkoda takich długich włosów ;) ale mimo to bardziej mi się podobasz w krótszych.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMi tam nie było szkoda ;)
nie szkoda Ci tych długaśnych i pięknych włosków?
OdpowiedzUsuńNic, a nic :) Chyba dlatego, że byłam już na to psychicznie nastawiona :)
UsuńMiałaś bardzo ładne włosy więc gratuluję odwagi ;) Czasem jednak przydaje się takie odświeżenie przez zmianę fryzury, bardzo ładnie Ci w takich włosach. ;)
OdpowiedzUsuńZa mną też chodzi dość mocne cięcie, ale na razie brakuje mi odwagi. ;)
Dziękuję :)
UsuńCzasami faktycznie potrzeba jakiegoś bodźca, żeby dokonać jakichś zmian :)
Ja bym się w życiu nie odważyła tyle ściąć włosów, nawet jak obcinam rozdwojone końcówki to mi szkoda.. :P Ale Tobie ładnie w krótszych :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobasz w krótszych włosach. Zazdroszczę Ci tych prostych pasm!
OdpowiedzUsuńnowa zmiana jak najbardziej pozytywna :)
OdpowiedzUsuńO matko! Jakie cięcie! Ja bym się nigdy nie zdecydowała na ścięcie aż tak dużo włosów... :P
OdpowiedzUsuńwow, konkretne cięcie! ładnie Ci;)
OdpowiedzUsuńauć! takie piękne włosy to mogłaś sprzedać
OdpowiedzUsuńojej nie szkoda włosów Ci było
OdpowiedzUsuńajjj,nie było Ci szkoda?? :))
OdpowiedzUsuńwow fajnie Ci w takim dłuższym bobie, a długich włosów Ci choć troszkę nie żal?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cięcie.Ostatnio straciłam około piętnastu cm włosów-nie z własnej woli-fakt,lżej się czuję.
OdpowiedzUsuńfaktycznie duuże cięcie :D nie szkoda Ci było?
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńJa ścinałam 2 mies temu,ale też mnie kusi,żeby znów skrócić
OdpowiedzUsuńmiałam taką fryzurkę rok temu :) bardzo wygodna była :)
OdpowiedzUsuńtą lekkość na głowie najlepiej czuć podczas mycia włosów :) pamiętam jak miałam włosy bardzo, bardzo długie i ścięłam do ramion, to aż byłam w szoku, że ja tyle na głowie nosiłam :)
Ale włosków poszło :) Bardzo fajna fryzurka :)
OdpowiedzUsuńJa bym się nie odważyła :D
ja tez po ślubie obcięłam, ale później żałowałam- fryzjerka z moich długich włosów zrobiła babcię z tapirem.... Tobie jest bardzo ładnie w takim bobie :) Ja obcinam już tylko na równo i sama, nie ufam fryzjerom.
OdpowiedzUsuńCo Ci ma być żal! Przepięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w tej fryzurze :)
OdpowiedzUsuńcudnie Ci w tej fryzurce ♥
OdpowiedzUsuńOstatnio zauważyłam modę na takie cięcie.W mojej okolicy co druga laska ma podobną fryzurę.Podoba mi się nawet choć sama bym się tak nie obcięła (spinam włosy,nie lubię rozpuszczonych)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do bloga i serdecznie zapraszam do siebie ;)
Pozdrawiam
Hej kochana właśnie też ściełam radykalnie włosy z takiej długości jak ty! strasznie mi wypadały po ciąży byłam zmuszona, szkoda mi ich:/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie jak chcesz zobaczyć efekt;)
Ładnie,mi od jakiegoś czasu po głowie krąży myśl o odwiedzeniu fryzjera,ale jak na razie tylko krąży:D
OdpowiedzUsuń