Mówię NIE kawiorowi na paznokciach.
Dzisiaj pokażę Wam, że nie zawsze starannie zaplanowany manicure okazuje się tym, czego oczekiwałyśmy. Mimo iż do kawioru na paznokciach zawsze byłam dość sceptycznie nastawiona, to uznałam, że spróbuję sama u siebie, a dopiero potem będę mogła krytykować. No i niestety miałam rację. Bo ani to ładne, ani wygodne podczas noszenia. No chyba, że się tylko siedzi i pachnie ;)
Lakiery wykorzystane do wykonania tego średnio udanego zdobienia:
- Astor Perfect Stay Gel Studio nr 504 You Are Grey-T
- Wibo Art Liner w kolorze czarnym
- Ados Nail Art nr 2 w kolorze szarym/srebrnym
- Srebrne kuleczki do manicure kawiorowego
- Brokatowy top coat China Glaze 951 White Cap
- Bezbarwny top coat Astor 002 Already Dry!
Uważam, że wszystkie paznokcie oprócz tych nieszczęsnych serdecznych z kawiorem wyglądają jako tako. Ale niestety sam kawior wydaje mi się być mało elegancki, wygląda mało estetycznie i jest niepraktyczny. Kuleczki mimo iż utrwaliłam topem, to kuleczki i tak mocno przeszkadzają, nawet w odgarnianiu włosów z twarzy. Po tym jak kilka razy się potargałam po włosach, od razu ściągnęłam tą nieszczęsną warstwę kawioru. Niby nie odpadają tak szybko, ale są naprawdę niewygodne. No i niezbyt ładnie wyglądają. Może na długich i smukłych paznokciach efekt będzie przyjemniejszy, ale tego już nie sprawdzę ;)
Jaki jest Wasz stosunek do kawioru na paznokciach? Próbowałyście może na swoich paznokciach tego zdobienia? Dajcie koniecznie znać jak się sprawdziło!
PS. Ostatnio dostałam kilka pytań o ten różowy kubek w kwiatki, który znajduje się w tle na zdjęciu. Kupiłam go u siebie w Niemczech w drogerii Rossmann :)
Ech, mnie też jakoś kawior nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne !
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka pięknych zdjęć z manicure "kawiorowym", ale mnie osobiście nie ciągnie wcale, też by mnie denerwował :)
OdpowiedzUsuńJa kawioru używam jedynie jako małego akcentu, do stworzenia jakiegoś wzorku, nigdy na cały paznokieć
OdpowiedzUsuńmnie też kawior nie przekonał :/
OdpowiedzUsuńJa robiłam swego czasu kawiorowe paznokcie, strasznie dużo się przy nich nabawiłam, ale efekt mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńWg mnie jakby wszystkie paznokcie były takie same to było by bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńMoże z mniejszymi kuleczkami wyszłoby lepiej? ;p
OdpowiedzUsuńKiedyś mie kusił kawior do paznokci, ale zrezygnowałam:)
OdpowiedzUsuńMnie w ogóle kawior nie kusi :P
OdpowiedzUsuńNie lubię takich wynalazków :/
OdpowiedzUsuńNie przeszłoby na moich pazurach.
OdpowiedzUsuńmoże gdyby on był o połowę drobniejszy, sprawdzałby się lepiej - ale i tak mani całkiem udany :)
OdpowiedzUsuńlubię te kulki:)
OdpowiedzUsuńteż nie lubię takich rzeczy: kawior, futerko, cyrkonie, ćwieki... od razu mam wizję, że to odpadnie, wplącze mi się we włosy przy czesaniu albo w szalik przy zakładaniu. Wolę zdobienia stempelkami i naklejkami wodnymi ;)
OdpowiedzUsuńKawior to złoooo, na całym paznokci mi sie średnio podoba, kiedys z godzinę siedziałam i zatapiałam je w lakierze i utwardzałam i nic z tego nie było, nawet zdjęć nie zdążyłam zrobić :( ale pozostałe zdobienie fajne :)
OdpowiedzUsuńZdobienie kawiorem na paznokciach mnie nie przekonuje, może gdyby nim jedynie zrobić jakąś linię...
OdpowiedzUsuńmam takiego samego astora :) Kupowałam go teraz na promocji -25% w hebe, bardzo jestem zadowolona- długo się trzyma ;) chyba aż sobie zakupię jeszcze kilka kolorków dopóki jest promocja ;)
OdpowiedzUsuń