Dobry lumpex nie jest zły - moje łowy ;)

Nie wiem czy Wy chodzicie do lumpexów/szmateksów/second handów czy jak tam kto nazywa sklepy z używaną odzieżą, ale ja mam w swojej okolicy dwa takie sklepy, w których czasami uda mi się upolować coś ciekawego. W tym tygodniu je odwiedziłam w poszukiwaniu ciuszków na wiosnę/lato, ale jak zwykle wyszłam z czym innym ;)
Od kliku dni próbuję wdrożyć w życie plan oszczędzania, ale takiego "na serio", więc na ciuchach tez przyda się zaoszczędzić.
Uwaga - na kosmetykach też będę oszczędzać! A jak to zrobię? Już niedługo spodziewajcie się obszernego postu na ten temat :)
Ale teraz wracam do wątku głównego - moje zdobycze.

1. Czarna koszula z wiązaną kokardą. Już to patentowałam i zauważyłam, że kokarda dobrze wygląda zarówno luźniej związana, jak i tuż pod szyją bardziej ściśle. Już ją widzę w połączeniu z beżowym żakietem :)

2. Pasiasty sweterek. Nie zwracajcie uwagi na ponaciągany dekolt - to moja wina - prałam go ręcznie i tak tarłam, że aż się naciągnął... Tak mnie te paski zainspirowały, że aż zamówiłam do nich kolczyki :)

3. Wzorzysta sukienko-tunika. Kurczę, że też dopiero na zdjęciach zobaczyłam jak okropnie niekorzystnie w niej wyglądam... A w przymierzalni było ślicznie... Cóż, nie wyrzucę, latem nad wodę będzie dobra...

4. Granatowy żakiet. Tu jestem mocno zadowolona :) Na żywo wyglądam w nim tak, jakbym miała talię :D Brawa dla tego pana ;)

To by było na tyle. Nie wiem czy cokolwiek z tego co kupiłam wpadnie Wam w oko, bo mam specyficzny gust i wiem o tym :D Poza tym wiecie, jak się ma sporo nadprogamowych kilogramów, to nie jest tak łatwo znaleźć coś ładnego i pasującego ;P
Ok, pomarudziłam, to teraz za to życzę Wam słonecznej niedzieli i udanego odpoczynku :)

Komentarze

  1. "Brawa dla tego pana"? Gupek jesteś, słońce moje ^^
    Świetne łupy, zwłaszcza koszula i marynarka, gratuluję :)
    Na dniach postaram się wrzucić moje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*
      Wiem, że jestem głupek :D
      No ja czekam i czekam na Twoje ;)

      Usuń
  2. wydaje mi się, że ta tunika/sukienka tak się tylko na zdjęciu ułożyła :)
    ładne rzeczy, tylko koszula trochę nie w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką cichą nadzieję, bo jak zobaczyłam zdjęcia, to się przeraziłam :D

      Usuń
  3. koszula i żakiet w moim typie :)
    ja często chodzę do lumpeksów, ale nie umiem grzebać i wynajdywać super ciuchów dla siebie (ostatnio mi się udało z CUDOWNYM żakietem, wstawię fotki niebawem) i zawsze z podziwem i zazdrością patrzę jak inne ciuchomaniaczki mierzą swoje łupy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, chętnie zobaczę :)
      Ja chyba zbyt rzadko bywam w lumpkach, gdybym częściej zaglądała, może i jakieś perełki by się znajdywały :)

      Usuń
  4. żakiet boski i super w nim wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  5. ta czarna koszula i żakiet są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę nie w moim guście, ale ważne że Ty jesteś zadowolona. Czasami bywam, udaje się znaleźć perełki. Choć coraz częściej wychodzę z założenia, że za naprawdę ładne ubrania w lumpeksach, nie płaci się już tak mało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się... Niektóre rzeczy wyceniają zdecydowanie zbyt wysoko. W końcu to odzież używana, a ceny jak z kosmosu...

      Usuń
  7. Ja nie nadaję się do zakupów lumpeksach, chociaż wiem, ze perełki można tam wyłowić.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś tak mówiłam... aż się nieco wciągnęłam ;P

      Usuń
  8. Lumpeksy są świetne, ja odwiedzam je conajmniej raz w tygodniu i zawsze znajdę jakieś cudeńko za kilka złotych które wygląda jakby było prosto ze sklepowego wieszaka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chyba stanę się stałym gościem tych sklepów :)

      Usuń
  9. Tunika super! Uwielbiam takie luźne ciuszki, są dla mnie idealne na treningi albo latem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. też lubię sh choć ostatnio stwierdziłam że poziom ubrań jak i ceny nie są już tak zadowalające jak kiedyś i może bardziej opłaca się jechać do galerii i kupić 1 porządną rzecz niż kilka takich sobie tym bardziej że ja w sh tracę kontrolę i kupuję nie koniecznie to co mi potrzebne potem mam całe wory ciuchów do wywalenia,

    co do sukienki - tuniki to ona jest odcinana pod biustem a ten krój nie jest korzystny przy paru kilo nadwyżki - wiem bo sama mam podobną i wyglądam jak bym była w ciąży , takie sukienki są dobre dla bardzo szczupłych osób

    OdpowiedzUsuń
  11. Koszula fajna, chociaż wolałabym inny kolor. Ale wiem, że na łowach się nie wybrzydza:P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy