Czerwcowe zakupy, zdobycze, akcesoria, łupy... - co mi przybyło w minionym miesiącu?

Czerwiec zakupowo stał pod znakiem pielęgnacji ciała. 
Nie jest to u mnie dziwnym zjawiskiem, ponieważ ostatnio rzadko sięgam w drogerii po kosmetyki kolorowe. Nasyciłam się jakiś czas temu kolorówką i teraz coś musi mnie albo mocno zaciekawić, albo jakiś produkt musi zakończyć żywot w mojej kosmetyczce (nie wliczam w to lakierów do paznokci).
Oczywiście część kosmetyków zakupiłam, część dostałam w prezencie, część jest owocami współpracy bądź wygranymi w konkursach. 
Spójrzcie same o jakie produkty wzbogaciła się moja kosmetyczka:















Komentarze

  1. A ten kremik na ukąszenia to jakiś działający czy jak każdy :D ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie mogę powiedzieć, że coś tam działa - doraźnie, na chwilę... No ale cudów się nie spodziewałam ;)

      Usuń
  2. fajne zdobycze:) Olejek z Bielendy Bikini bardzo mnie interesuje:)
    TT to najlepsza szczotka:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na słońce, żeby móc ten olejek wypróbować. Też mnie bardzo ciekawi jak się będzie sprawować :)

      Usuń
  3. Ciekawi mnie baza z Paese, cena jest przystępna z tego co wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, na razie - po kilku użyciach - nie zachwyciła mnie :/ No ale dam jej jeszcze szansę :)
      A cena faktycznie ok 17zł jeśli się nie mylę.

      Usuń
  4. Byłam ciekawa tej bazy pod cienie, ale widzę, że niezbyt dobrze się sprawuje.
    Bardzo chętnie podkradłabym Ci lakiery z P2 ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. trochę się tego nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak się glinka sprawdziła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie :) Znałam wcześniej zieloną glinkę i wiedziałam, że będzie dla mnie idealna :)

      Usuń
  7. Hej ;-) Proponuje nie kupować kremów na komary, tylko jak coś cie ugryzie to przetrzeć spirytusem albo wódka ;-) od razu przestaje piec ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie zawsze mam przy sobie takie preparaty z %, a kremik wrzucę do torebki i mogę śmiało nosić. W domu ugryzienia można też przecierać octem.

      Usuń
  8. Super nowości, zwłaszcza szczotka TT, która mi się marzy, ale szkoda mi wydać 50zł na szczotkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam TT w promocji za 38zł, więc nie wykosztowałam się ;)

      Usuń
  9. Aleeeeeeeee nowości :) Zazdroszczę !

    OdpowiedzUsuń
  10. oo, lakiery p2 *.*
    widzę, że do Ciebie dotarły próbki LMG, a ja dalej czekam... czym oni je wysyłali? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, pytaj się mnie, jak nie pamiętam ;P Chyba PP zwykłym listem. Ale głowy nie daję ;)

      Usuń
    2. aaa, no to jak zwykłym, to pewnie w ogóle ich nie dostanę :D

      Usuń
  11. Mam taki sam Tanglee Teezer :) też się skusiłam w tym miesiącu na cienie MUA w Pepco.

    Zazdroszczę mydełek i lakierów piaskowych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. chcę zobaczyć piaski P2 na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawi mnie ten balsam do ust z Orientany :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Omnomnom :D Same dobroci ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. Będziesz miała co używać :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Piaskowe lakiery z p2 są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzisiaj miałam wieczór z próbkami Love me green - peeling jest rewelacyjny ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem zapachu tych nowych OSów :).

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawią mnie te kosmetyki z orientany ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne zakupy :) śliczne kolory lakierów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy