Dresslink wishlist.
Zimowe myśli depresyjne? Nie ze mną te numery! Ja wiem, że kiedy dopada mnie gorszy dzień, wystarczy sięgnąć po smartfona, odpalić jakiś sklep lub drogerię internetową, pobuszować nieco i od razu humor się poprawia. A że u mnie z nastrojem ostatnio jakoś cienko, to nie dość, że złożyłam zamówienie w aptece internetowej, to teraz przymierzam się do zamówienia że strony Dresslink.com.
O ile ciuszki średnio mnie aktualnie interesują (jestem w fazie diety redukcyjnej), to z kolei kosmetyki i akcesoria wołają do mnie: "Kup mnie! Kup mnie!". No i jak tu się oprzeć pokusie??? Zwłaszcza, że mam już jeden zestaw pędzli z Dresslink.com. com i bardzo je sobie chwalę. Więc czemu by nie zamówić kolejnych egzemplarzy?
Ech, kobiece dylematy... Co by tu zamówić. Póki co sama nie wiem na co się zdecyduję i niech póki co pozostanie to moją słodką tajemnicą ;) Nie omieszkam się jednak nie podzielić z Wami informacją kiedy już coś do mnie doleci. Więc czekajcie cierpliwie. A już całkiem niedługo na blogu pojawi się recenzja maseczki do twarzy, więc bądźcie czujne i wypatrujcie nowych postów :) Buziaki!
w takim razie cierpliwie czekam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :*
UsuńSukienka w kratę jest cudna. Tez bym ja chciała.
OdpowiedzUsuńJa może poczekam aż schudnę i potem zamówię, będzie lepiej leżeć ;D
UsuńPodoba mi się kurteczka :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być idealna na cieplejsze, wiosenne dni ♡
UsuńPoklikałam.Fajna sukienka.
OdpowiedzUsuńPoklikasz u mnie
http://testujacarodzina.eu/hbhb/odziez/230-wiosenna-wishlista-z-newchic