Manicure w grochy. Lakiery Catrice w roli głównej.

Całe wieki nie było tu paznokci. Właściwie zdobień paznokci. Ale każdy wie o co chodzi. Więc nadszedł ten dzień, że Rodzynka doznała oświecenia. I sięgnęła po aparat. Wow. Sama jestem pod wrażeniem. Nic szałowego nie wykombinowałam. Rzekłabym, iż jest to powrót do korzeni. Tradycyjne, najłatwiejsze kropki przy użyciu sondy i dwóch lakierów do paznokci firmy Catrice. ot, tyle. 


Lakiery użyte do wykonania zdobienia:
- jako baza odżywka do paznokci Eveline 8 w 1
- róż to lakier Catrice nr 112 Cha- KIRA
- brąz to lakier Catrice nr 61 Greige! The New Beige
- lakier nawierzchniowy Essie good to go
+ do wykonania kropek użyłam sondy Essence


Całość prezentuje się w taki sposób:



Swoją drogą jestem zachwycona lakierami Catrice. Jeżeli chodzi o wygodę pędzelka, to są niemal tak wygodne jak pędzelki w lakierach Essie. Ich krycie również mnie pozytywnie zaskoczyło. Wystarczyła jedna, grubsza warstwa do uzyskania pełnego krycia. Jestem pod wrażeniem.
A Wy znacie te lakiery? Miałyście jakąś styczność z nimi? Jaka jest Wasza opinia na temat tych lakierów i oczywiście jak podoba Wam się mój manicure i połączenie kolorów?

Komentarze

Prześlij komentarz

Obserwatorzy