Go wild! Makijażowo.
Od pewnego czasu świetnie czuję się w nieco mocniejszych, ciemnych makijażach.
O dziwo nie przeraża mnie nawet wizja ciemnej linii wodnej!
Latem jest to ryzykowne posunięcie, ale na chłodniejszy letnie dzień - czemu nie?
Pretekstem do wykonania makijażu była chęć wypróbowania nowego cienia do powiek. Dorwany w Naturze sypki cień Catrice z limitki Cucuba w kolorze Take It Mint bardzo mnie zaciekawił. I to właśnie on gra tutaj pierwsze skrzypce - na centralnej części powieki możecie go podziwiać :)
Użyte kosmetyki:
- baza pod cienie Lily Lolo
- szampański cień z paletki MUA
- zielony sypki cień Catrice Take It Mint
- oliwkowy cień Green Martini z palety Sleek Caribbean Curacao
- czarny cień Espresso Martini z palety Sleek Caribbean Curacao
- czarny perłowy cień z paletki MUA
- czarna kredka Essence
- mascara My Secret Curly Lash
ładny, ja brzydko wyglądam w zieleniach :(
OdpowiedzUsuńŚwietna zieleń oczywiście do moich oczu by nie pasowała ale u ciebie wygląda super :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, bo jest ślicznie roztarty :)
OdpowiedzUsuńpiękny! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Śliczny odcień zieleni :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ładnie w takich kolorach w makijażu :) Podoba mi się i piękne pierwsze ujęcie! :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowny!!!! Jak ja kocham zielenie :D ♥
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż!
OdpowiedzUsuń