Wiosenne tchnienie.
Od wczoraj cieszę się wspaniałą, słoneczną pogodą. Mam nadzieję, że i u Was pięknie świeci słońce, a temperatura oscyluje wokół 20 stopni? Ja jestem z tego powodu niesamowicie szczęśliwa. W związku z tym, wyładowuję swoją radość w ciekawy sposób - za pomocą makijaży :)
Tak jak przez całą zimę brakowało mi ochoty i natchnienia do robienia makijaży na co dzień, tak teraz robię to z czystą i niekłamaną przyjemnością. Inspiracje czerpię z natury, kwiatów i takich tam innych ;) Poniższy makijaż wykonany za pomocą cieni z paletki Sleek PPQ (Pink Beret+Supernova).
piękny delikatny i bardzo wiosenny! :)
OdpowiedzUsuńoj tak to już wiosna :)
OdpowiedzUsuńOby tylko w maju nas znowu śniegiem nie postraszyło ;)
Usuńlubię właśnie takie lekkie, świeże makijaże
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatni makijaż :)
OdpowiedzUsuńWiosna wiosna nie idzie tego ukryc :)
OdpowiedzUsuń