Top 5 - ulubione pomadki.
Niedawno wrzucałam Wam fotkę na Fb z ręką jak po zarzynaniu prosiaka. Pamiętacie?
O tutaj -> KLIK ;) Poczyniłam wtedy generalne porządki w szufladzie z mazidłami do ust.
Spora część poleciała do kosza, zrobiłam ostrą selekcję. Przy okazji wybrałam swoje ulubione pomadki i postanowiłam zbiorczo Wam je pokazać.
Częściej niż po pomadki sięgam po balsamy ochronne do ust lub po błyszczyki.
Jednak lubię czasami poczuć ten "luksus" i wymalować usta szminką.
Nie mam ich zbyt wiele i raczej kolorystycznie nie szaleję. Wśród ulubieńców znalazły się raczej odcienie stonowane, wpadające w nude, brązy i zgaszony róż.
Oprócz koloru ważna jest dla mnie trwałość pomadki oraz to w jaki sposób znika z ust.
Jeśli brzydko się "zjada" i zostaje tylko jej kontur na zewnętrznej części ust, to pomadka jest u mnie przekreślona. Przejdźmy do konkretów. Przedstawiam Wam moją piątkę wspaniałych:
- Oriflame Pure Colour, Vintage Rose
- Vipera Just Lips, nr 2
- Rimmel Lasting Finish by Kate, nr 07
- Rimmel Lasting Finish by Kate, nr 104
- Avon, Mirage (mini pomadka, zgubiłam kartonik...)
Wybaczcie, że są tak sfatygowane, no ale wiadomo - jak je lubię, to ich używam ;)
Znacie którąś z nich?
A może pochwalicie się swoimi ulubieńcami w tej kategorii?
Wszystkie są boskie :) chciałabym je mieć ♥
OdpowiedzUsuńPiateczka ma bardzo ładny odcien:)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńJa z Oriflame mam Vintage Nude
ładne kolory:) ostatnio polubiłam się z maybelline color sensational odcień mystic mauve:) bardzo trwałe, fajnie znikają, kolory świetne:) mam z rimmela jedną szminkę ale się nie polubiłam z nią zbytnio:(
OdpowiedzUsuńWszystkie są takie same tylko trochę inne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne odcienie :)
OdpowiedzUsuńnudziaki i malinki to moje topy
OdpowiedzUsuńIdealne kolory na dzien;)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory bardzo podobne, widać w czym gustujesz :) ja nie wiem jak czułabym się w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńPomadki Rimmel sa moim numerem 1 ! Uwielbiam je i najbardziej to chciałabym je wszystkie :D
OdpowiedzUsuńkażda z nich ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńcudowne odcienie, takie jak lubię, nic tylko nosić
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię szminkę z oriflame ;) Świetnie nawilża chociaż szybko ją zjadam :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam te od kate z rimmela :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory! I to malutkie cudeńko super :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że wśród pomadek Kate można znaleźć brudny, malinowy róż. Odcień nr 104 przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym taką kolekcją nudziaków, ponieważ wszystkie szminki wyglądają naturalnie. Nie przepadam za efektem korektora, dlatego unikam rozbielonych odcieni;)